shenn:

sytuacja jest rozwojowa. zadzwoniłam do mamy po małą poradę lekarską (i wyżalić się) i połowę rozmowy przekaszlałam. mama orzekła, że chyba zapalenie płuc ale odmówiła przyjazdu. mam nie iść do pracy. żeby to było takie proste...
2014/01/28 19:02:44 przez www, 0 , 2

^gammon82: [^shenn] przy zapaleniu płuc kwestia chodzenia do pracy wydaje się nieco drugorzędna
2014/01/28 19:03:56
^krushynka: [^shenn] Naprawdę? Twoja mama wydawała sie aż lekko nadopiekuńcza, kiedy myślała, że Cię z ^tygryziolek zjemy ;) Czy to była babcia?
2014/01/28 19:21:01