perdo:

[^ochdowuja] ja tam non stop przekladalam egzaminy i kobyly zdawalam w swoim tempie. Pod koniec studiow bylam chyba ulubiona studentka dziekana :D Ale nie mogl sie czepiac, bo zdawalam je dobrze i bardzo dobrze :D
2014/02/08 10:50:54 przez www, 0 , 1

^ochdowuja: [^perdo] U mnie się niczego nie przekładało, bo nie i chuj. Nawet argument, że jestem na 2 kierunkach i mam w tym tygodniu już 3 egzaminy nikogo nie przekonywał. "Pani chciała na 2 kierunkach, to pani sprawa."
2014/02/08 10:53:40