kasicak:

[^ochdowuja] Mnie się spryskiwanie od razu z kotkiem kojarzy. Zwłaszcza odkąd widziałam kocura spacerującego ulicą Podwale i oznaczającego wszystkie samochody po drodze ("...and made a lot of things mine!")
2014/03/06 17:35:37 przez www, 3 , 2

Lubią to: ^robmar, ^ochdowuja, ^aniasam,
^kerri: [^kasicak] To taki koci anons towarzyski o szerokim zasięgu, zamiast ulotki za wycieraczką ;)
2014/03/06 17:43:41
^ochdowuja: [^kasicak] hm, dawno nie miałam kocura w domu :)
2014/03/06 17:45:44