kerri:

[^lavinka] Znaczy to nawet nie sama książka mnie męczy, ciekawa jestem dalszego ciągu, ale w tego gościa bym rzucała młotkami. Co ta żona w nim widzi, jak rany, puściłabym drania do Kręcidupci i wzięła sobie Wikinga, o!
2014/03/06 22:53:16 przez www, 0 , 1

^lavinka: [^kerri] To akurat przesłanie większości książek #chmielewska czyli "Co te baby w nich widzą, że tak głupieją".
2014/03/06 22:57:50