lavinka:

Tak sobie oglądam ten film z lat 70 i dostrzegam pewną prawidłowosć. Ideałem faceta był koleś o zrośniętych brwiach, jak mój tatul, a idealną kobietą - dziewucha bez brwi, z cienką kreską jak u Marleny Dietrich. [^lavinka]
2014/03/23 20:23:48 przez www, 0