evilconcarne:

[^finka] jesz zdrowo, aż przestaną Ci smakować. Słone i słodkie przestaje wchodzić bardzo szybko. Tłuste też w końcu zaczyna być obleśne.
2014/03/26 14:38:53 przez www, 1 , 5

Lubią to: ^kanusia,
^kulkacurly: [^evilconcarne] potwierdzam, jako nastolatka sama sobie wmówiłam, że żółty ser jest FUJ i nie jadłam dobre kilka lat.
2014/03/26 14:39:43
^finka: [^evilconcarne] ja mam sól ograniczoną od zawsze, cukru w ogóle niet (znaczy chyba że ktoś mi da czekoladę, wtedy jestem jak narkoman), ale nie ma takiej diety która oduczy mnie chcicy na wołowinę i wieprzowinę. Nie ma.
2014/03/26 14:40:35
^funke: [^elvorien] [^evilconcarne] Nieprawda. Robię tę moją dietę już po raz trzeci (co roku na wiosnę) i po 4 tygodniach z dziką rozkoszą wgryzam się w wafle i pieczywo. Czekolada jest b. słodka, owszem - i chce mi się...
2014/03/26 14:40:56
^funke: [^elvorien] [^evilconcarne] [^funke] ...po niej pić, ale chrupki orzechowe, Pringles, bekon, biała buła smakują tak samo rewelacyjniej jak wcześniej :-P
2014/03/26 14:41:12
^phishy: [^evilconcarne] a tam, to chyba jednostkowe. Po 8 miesiącach diety nadal lubię zeżreć coś paskudnie słodkiego albo słonego. Choć fakt, nie w dużych ilościach, tylko tak, żeby zaspokoić chęć.
2014/03/26 14:41:38