foo: [^kali187] No nie wiem. Dla mnie się różni. U Palmera laski są w konkretnym celu, to ma wymowę: starcie się unifikacji i przyciągającego piękna, cudownie sprzeczne. U Thicke'a nudna impreza. Kropka. |
|
2014/02/24 00:47:56 przez www, 0 ♥, 1 ∅ |
^kali187: [^foo] no na pewno nudna bym jej nie nazwal ;) A laski z przyjemniejszym spojrzeniem niz te u Palmera ;)
2014/02/24 01:01:40
∅
2014/02/24 01:01:40