lavinka: [^kerri] Nie mam pojęcia, kotlety zawsze mi były obce ideowo.Upychałam pod ziemniaki, wyrzucałam przez okno itp.Wolę mięso duszone/pieczone/gotowane. |
|
2014/02/27 21:55:33 przez m.blabler, 0 ♥, 2 ∅ |
^kerri: [^lavinka] A ja lubię, możliwe, że właśnie z powodu konsystencji. I chrupiącej panierki. Mlask.
2014/02/27 21:57:37
∅
2014/02/27 21:57:37