 |
kerri: [^kerri] Moich sąsiadów w większości nie znam nawet z widzenia, ale na wszelki wypadek witam się z każdym, kogo spotykam na naszej klatce. Co mi szkodzi. |
| 2014/03/04 10:14:30 przez www, 0 ♥, 5 ∅ |
^funke: [^kerri] +1, zwłaszcza że tu jest w zwyczaju witać się nawet z obcymi ludźmi, którzy np. razem z Tobą czekają na windę.2014/03/04 10:15:39
^funke: [^kerri] [^funke] Tak więc ten nastolatek na tym tle wypada naprawdę nieuprzejmie, ale może robi to specjalnie.2014/03/04 10:17:21
^
^clea: [^kerri] #mamto od dziecka. Wszyscy się mną zachwycali, że jestem taka dobrze wychowana, a ja po prostu mam bardzo kiepską pamięć do twarzy, więc wolałam zakładać, że spotkaną na schodach osobę znam...2014/03/04 16:25:44
^shenn: [^kerri] ile masz lat? tzn jaka różnica wieku z tym nastolatkiem? bo ja np nie wiedziałam jak się mam odezwać do córek sąsiadów z piętra, były 5-10 lat starsze ("cześć" czy "dzieńdobry pani") więc nie mówiłam nic;)2014/03/04 18:30:31