 |
gatto:
W ogóle L. zaczął o siebie dbać,żeby mnie zmotywować i w ogóle bardzo mnie wspiera,nie wytyka mi wagi ani kształtów (by spróbował).Ale przebywanie w domu gdzie je się normalne,smażone,tłuste i megakaloryczne żarcie jest ciężkie. ;/ |
|
2014/03/04 14:53:18 przez www, 0 ♥, 3 ∅
|
^
elvorien: [
^gatto] bez wsparcia ze strony domowników jest strasznie trudno być na diecie :< (nawet jeśli wsparcie będzie się ograniczało do nie-komentowania, co się ma na talerzu i nie podsuwania deseru)
2014/03/04 14:57:12
^
amanita: [
^gatto] musiałabyś całkiem osobno gotować.My już zaczynamy 4 miesiąc na zdrowym ożywianiu.Mąż ma dietę od dietetyka a ja w zasadzie tylko korzystam na tym bo kupujemy,gotujemy to samo,tylko ja mniejsze porcje;-)
2014/03/04 15:04:53
∅