awne:

[^funke] w punkt. Mam w terapii dzieciaki z naprawdę poważną dyleksją/dysortografią - każde z nich ma w małym paluszku zasady pisowni i nawet jeśli nie widzą tego, że zrobili błąd, to mają odruch sprawdzania/pytania.
2014/03/31 10:42:42 przez www, 1 , 1

Lubią to: ^finka,
^erwen: [^awne] Mój najlepszy uczeń był dyslektykiem i dysortografikiem. Zawsze kazał mi czekać z poprawianiem, aż sam przeczyta, żeby móc wyłapać błędy. Można. Ale trzeba chcieć.
2014/03/31 10:44:48