finka:

[^melain] aha. To nie, u mnie tata po prostu robił przelewy, nie ingerował w zaproszenia. Właściwie jedyne co to mama chciała żeby zaprosić jej przyjaciółkę, ale z tym nie miałam problemu.
2014/05/15 22:37:57 przez www, 0 , 2

^melain: [^finka] moja mama ma przyjaciółkę, której nie lubię z wielu powodów i nie chcę jej na moim ślubie, bo skończy się na obgadywaniu i wróci to do mnie jak bumerang, więc problem solved.
2014/05/15 22:38:57
^melain: [^finka] niestety pieniążki zawsze będą z "a my zapłaciliśmy, a ty się zachowałaś bez szacunku i zrobiłaś to zamiast tamtego". Dlatego wolę odkładać przez rok połowę wypłaty, brać dodatkowe godziny i sama uciułać.
2014/05/15 22:42:07