lavinka:

[^astarael] Ja wiem, hormony robią swoje, wicie gniazda i tak dalej - ale serio, przez takie "nic mi nie będzie" wylądowałam drugi raz w szpitalu. Helou, Ty masz zagrożoną ciążę, lepiej się nie przemęczać.
2014/05/23 12:46:17 przez www, 0 , 1

^astarael: [^lavinka] Ha, nikt mi wprost nie powiedział, że ciąża jest zagrożona. I mogę chodzić na jogę raz w tygodniu. Lekarka wysyła sprzeczne sygnały, co mnie drażni. :-/
2014/05/23 12:50:29