kociokwik:

to ja bym sobie poszła wą. Znaczy, do domu. Chyba że z tej senności ogłupnę i będę się błąkać do zmierzchu po kraju.
2014/05/30 16:44:05 przez www, 0 , 1

^szpro: [^kociokwik] od zmierzchu do świtu. Kawa/ herbata zielona jutro tam gdzie wtedy?
2014/05/30 16:45:51