boska: z perspektywy - wiele bab mi mowilo, ze bez matki/tesciowej/pomocy nie damy sobie rady albo z wielkim cierpieniem damy z noworodkiem. otoz bardzo sie ciesze, ze nikogo na glowie poza Bablem nie mielismy i swietnie dajemy sobie rade. i ja to polecam. |
|
2014/04/08 23:34:26 przez www, 3 ♥, 2 ∅ |
^perdo: [^boska] ja myślę, że to zależy od 2 rzeczy - a) partnera - na ile się angażuje, b) samopoczucia. Ja też bez problemu dawałam radę, ale też czułam się bosko, a i ojciec mojego dziecka od początku we wszystkim uczestniczyl
2014/04/08 23:37:20
∅
2014/04/08 23:37:20