kociokwik: Jestem terminalnie wykończona. Dziecko na zakończenie dnia zrobiło srogą dramę publiczną, z wyciem, tupaniem, fochem i obrazą. Mam SUKCES: nawet nie wrzasnęłam na nią. I rączki utrzymałam przy sobie (hint:ciasne kieszenie, żeby nie korciło) |
|
2014/06/05 21:23:41 przez www, 0 ♥, 2 ∅ |
2014/06/05 21:26:13
2014/06/05 21:28:20