awne: Ostatni dzień przyjmowania dokumentów. Kolejka kandydatów zakreca przy drzwiach wejściowych. Czy przez ostatni tydzień siedzieliśmy i się nudzilismy? No ależ... |
|
2014/07/14 11:40:45 przez m.blabler, 3 ♥, 7 ∅ |
^funke: [^awne] Nie przestaje mnie to fascynować, ilu ludzi lubi robić coś na ostatnią chwilę.
2014/07/14 11:41:39
2014/07/14 11:41:39
^shigella: [^awne] Czy za pytanie "ile osob, w tym rodzicow i dziadkow przyjdzie jutro plakac, ze oni chcieliby zlozyc dokumenty i czy w drodze wyjatku nie mozna by?" dostane kopa?
2014/07/14 11:56:23
2014/07/14 11:56:23
^funke: [^awne] [^shigella] Och, popracowałabym w takiej komisji właśnie dzień po, czerpiąc dużo rozkoszy i satysfakcji z odmawiania i sugerowania, że w tym wieku należałoby już jednak nauczyć się planować pewne rzeczy (-;
2014/07/14 11:58:14
2014/07/14 11:58:14
^funke: [^awne] [^shigella] [^funke] (Tak, mam agresora na ludzi niedotrzymujących terminów, nieszanujących cudzego czasu, itp.)
2014/07/14 11:59:46
2014/07/14 11:59:46
^aniaklara: [^awne] przyszłam na wydział i od razu trafiłam na dwóch ojców, którzy za swoje dzieci przyszli składać podania i dowiadywać się o wyniki. czy będą też za nich chodzić na zajęcia?
2014/07/14 12:05:58
∅
2014/07/14 12:05:58