 |
kerri:
Jestem pracownikiem peryferyjnym - wszystkie poważne miejsca pracy, faktyczne i potencjalne, miałam na peryferiach, nigdy w centrum miasta. |
|
2014/06/17 14:37:35 przez www, 0 ♥, 3 ∅
|
^
funke: [
^kerri] W Polsce byłam pracownikiem godzinnym - wszystkie poważne miejsca pracy miałam co najmniej godzinę drogi od domu.
2014/06/17 14:38:17
^
lavinka: [
^kerri] O, to ja trafiałam zawsze blisko centrum. Ale i tak jechałam godzinę wliczając korki. Jak dojechało metro na Bielany, to zaczęłam akurat pracować w domu. :)
2014/06/17 14:46:30
∅