gliniany: [^eknuf] a w czasie samej drogi nie będę miał czasu się martwić, będę prowadził samochód z kotem na pokładzie, będzie co robić. i fotki na postojach, bo przeprowadzamy się poldżerem (: |
|
2014/06/26 11:28:02 przez www, 0 ♥, 2 ∅ |
^eknuf: [^gliniany] Kotek... Jak jechałem przez Polskę, to sprawdziła kocia smycz - tak przywiązałem, żeby za Chiny nie mógł sięgnąć kierowcy. Miał za to całą przestrzeń na bagażach (nakryte kocem) i nie musiał siedzieć w transporterze.
2014/06/26 11:35:53
2014/06/26 11:35:53
^eknuf: [^gliniany] BTW: Czy wyspiarze nie robią czasem problemów przy imporcie kotów? Bo coś mi się o uszy obiło...
2014/06/26 11:36:48
∅
2014/06/26 11:36:48