clea:

[^ochdowuja] No ja też :) Inna sprawa, że to był mój sposób na lektury w ogóle. Od lektur obowiązkowych odrzucało mnie z powodu przymusu, więc czytałam ZANIM ktoś mnie zmusił, żeby się nie zrazić ;)
2014/06/30 23:56:06 przez www, 0 , 3

^ochdowuja: [^clea] +1. Inaczej chyba bym nie przebrnęła przez "Proces" Kafki.
2014/06/30 23:56:53
^kerri: [^clea] Niestety odkryłam biblioteki, zanim doszłam do nudnych lektur, i czytałam ciągle, tylko nie to, co kazała szkoła... Chyba że akurat mi podchodziło.
2014/07/01 00:03:17
^lavinka: [^clea] Ja się lubowałam w uzupełniających, na których przerabianie zazwyczaj nie było czasu. Obowiązkowe machałam w międzyczasie, chyba że przeczytałam wcześniej (ale i tak musiałam doczytać, żeby sobie wsio przypomnieć).
2014/07/01 00:04:52