kerri:

[^clea] Mama mi to czytała we wczesnym dzieciństwie i tak kochałam tę książkę, że nauczyłam się czytać, żeby móc sama. Dochodziłam do końca i zaczynałam od nowa. W 5 klasie, jako lektura, już mnie tak nie uszczęśliwiała ;)
2014/06/30 23:57:36 przez www, 0 , 2

^kociokwik: [^kerri] o, jesteś mną. Tata mi czytał jak byłam chora, potem się uzależniłam i wyczytałam na miękko, znałam na pamięć.
2014/06/30 23:58:38
^clea: [^kerri] Mnie tata opowiadał, zanim byłam na tyle duża, żeby przyswoić pełną wersję :) Trochę łagodził, scenę z zabiciem lwa i beduinów przedstawiał jako "pif paf i wszyscy pouciekali".
2014/07/01 00:00:20