kwiatpomaranczy:

Rzecz o tym, dlaczego porzuciłam czytanie Greya po kilkunastu stronach i już nigdy po niego nie sięgnę. [krytycznymokiem.blogspot.com]
2014/07/01 09:30:03 przez www, 1 , 2

Lubią to: ^gammon82,
^ghostwriter: [^kwiatpomaranczy] "(...) trudno jednoznacznie orzec, czy nazwać ją po prostu słodką idiotką czy też napaloną kotką." ;-)
2014/07/01 10:26:05
^ghostwriter: [^kwiatpomaranczy] znam niestety podejrzanie dużo kobiet, które przeczytały to zarywając noc. pewnie treść zaspokaja potrzeby któregoś tam poziomu.
2014/07/01 10:26:56