srebrna:

[^sithian] Ze światłocienia nie kojarzę NIC. Perspektywę miałam chyba ogarniętą wcześniej (pamiętam rysowanie z linijką i domy, które mi wyłaziły ponad :>). Rysowanie kawałków człowieka... eeeyyy... Nie.
2014/07/24 14:05:48 przez www, 0 , 2

^rmikke: [^srebrna] No, rysowanie kawałków człowieka to już chyba każdy umi. Wystarczy wyjść na dwór, rozejrzeć się po murach...
2014/07/24 14:07:01
^lilith: [^srebrna] światłocienia tak porządnie nauczyłam się dopiero na kursach przygotowawczych i potem na studiach. Ci po liceum plastycznym mieli trochę łatwiej, byłam jedną z trzech osób na roku po ogólniaku.
2014/07/24 14:08:11