matemaciek:

[^antek] 40h samej pracy, z kontrolą przez ramię. I odliczaniem przerw np. na toaletę czy jedzenie. I z naciskiem na pełną wydajność.
2014/08/27 16:50:53 z 'Warsaw' przez m.blabler, 0 , 7

^klara: [^matemaciek] Każdy ma jakieś problemy, pracodawcy nic do tego. Zawsze możesz iść na L4.
2014/08/27 16:54:49
^dakra: [^matemaciek] wiem, że dość abstrakcyjne, ale przerwy są wpisane w prawo pracy. przy pracy na pełen etat przysługuje przerwa 15-minutowa (tzw. śniadaniowa), a na każdą godzinę pracy przy komputerze
2014/08/27 16:55:37
^dakra: [^matemaciek] rozumiem Twój dyskomfort z kontrolą i problemami osobistymi (no dobra, tego pewnie nie rozumiem). Jednak z drugiej strony, w mojej karierze zawodowej nigdy nikt nie przestrzegał 40-godzinnego tygodnia pracy.
2014/08/27 17:03:38
^antek: [^matemaciek] to akurat dla każdego normalnego człowieka byłoby irytujące, rozwód i depresja nie mają nic do rzeczy.
2014/08/27 17:04:56
^fel: [^matemaciek] co Ty tam robisz jeszcze? 0.0
2014/08/27 18:16:15
^foo: [^matemaciek] Buahahahaha! Przepraszam, to wyrwał mi się z gardła gorzki śmiech świadomości, że ktoś oprócz mnie tak ma.
2014/08/27 18:34:16
^fik: [^matemaciek] to plus [^matemaciek] to oznacza tylko i wyłącznie konieczność ruszenia tyłka do sądu pracy o ustalenie stosunku pracy.
2014/08/28 08:39:09