kociokwik: [^funke] łazi i trajkocze, zaniosło ją za moje plecy, pochwaliła, że mam ładną kurtkę, ZDJĘŁA JĄ Z OPARCIA MOJEGO KRZESŁA i poszła przymierzać przed lustrem. Wkładając łapy do kieszeni. AAAAAAAAA, czemu nie mam tam raka?! |
|
2014/09/02 09:45:26 przez www, 0 ♥, 7 ∅ |
^funke: [^kociokwik] ... Bezczelność ludzka cyba nigdy nie przestanie mnie zdumiewać :-S
2014/09/02 09:46:33
2014/09/02 09:46:33
^wiku: [^kociokwik] spytaj ją czemu TERAZ nie masz tam tych pięciu stów które tam miałaś :>
2014/09/02 09:58:58
2014/09/02 09:58:58
^srebrna: [^kociokwik] Tak mi się przypomniało, że w szkole brata kradli rzeczy z kurtek w szatni, ale jego kurtkę omijali, bo miał kieszenie pełne zasmarkanych chusteczek :>
2014/09/02 10:59:53
∅
2014/09/02 10:59:53