lawenda: ^dakra rozpuściła mi źwierzęta. Codziennie rano budzi mnie Grubson, siedzący na mnie, szarpiący pazurami kołdrę i patrzący wymownie w oczy. MIENSA DAJ. ALE JUŻ. Któregoś dnia biegał na koniec materaca, przebiegał po mnie, wracał i dalej hopsa hopsa. |
|
2014/09/02 22:55:50 przez www, 3 ♥, 2 ∅ |
^dzierzba: [^lawenda] jeny, ja mam jakiegos kociego anioła, wstaje po mnie, biegnie do miski, siada i czeka, czasem miauknie
2014/09/02 22:58:17
2014/09/02 22:58:17
^dakra: [^lawenda] oooo. bardzo się cieszę :) i czekaj, kolejny etap do pacanie łapą i miauczenie (trudniej ignorować niż wymowne spojrzenia)
2014/09/03 09:04:40
∅
2014/09/03 09:04:40