 |
kociokwik:
[^inka44] no jeśli ktoś się czuje uprawniony do mówienia mi, co mam robić z twarzą i jakie emocje wyrażać, to tak - uzurpuje sobie prawo do stanowienia o moich emocjach i ekspresji. Jeśli to osoba obca, to IMO przekracza granice. |
|
2014/08/05 11:54:27 przez www, 6 ♥, 2 ∅
|
^
evilconcarne: [
^kociokwik] oczywiście jest też ta druga strona medalu, na której ktoś przejął się Tobą, zauważył, że Ci smutno i chciałby, abyś miała lepszy dzień, ale ta interpretacja jest taka bez sensu...
2014/08/05 11:57:59
^
finka: [
^kociokwik] dobra dobra, ja ogarniam że to może komuś przeszkadzać i że to włażenie z butami w jego emocje, serio. Chodzi mi o podpięcie tego pod uciskanie kobiet. No heloł, akurat ten problem nie jest powiązany z płcią.
2014/08/05 11:59:14
∅