kasicak:

[^sithian] To, że mogę sobie kupić feksofenandynę bez recepty raczej sobie chwalę, jako alergiczka. Jedyny lek, który mi pomaga i nie daje zauważalnych skutków ubocznych.
2014/08/12 03:30:16 przez m.blabler, 0 , 1

^sithian: [^kasicak] Nie no, jasne. Ale wiesz, jak się silne prochy reklamuje jako coś dla dzieci, gdy mają gorączkę? Tak mniej reklamowali Nurofen i mnie to trochę zmroziło, zwłaszcza w połączeniu z nieogarnięciem rodziców (patrz: szczepionki).
2014/08/12 03:35:53