kulkacurly: "W ramach ciekawostki przytoczę Wam historię mojej kreacji studniówkowej. Trzeba Wam wiedzieć, że na przełomie 2005/2006 roku w sklepach było wielkie nic (żeby nie powiedzieć: gówno. |
|
2014/09/19 21:38:46 przez www, 0 ♥, 7 ∅ |
^kulkacurly: [^kulkacurly] Niby pojawiły się już pierwsze sklepy sieciowe (H&M, Pimkie, Orsay), ale ich asortyment był mocno ograniczony." GŁASKI.
2014/09/19 21:38:58
2014/09/19 21:38:58
^przecinek92: [^kulkacurly] [^kulkacurly] O, a ja na przełomie 2010/2011 kupowałam sukienkę w "zwykłym" sklepie. #sołwintydż
2014/09/19 21:47:47
2014/09/19 21:47:47
^lavinka: [^kulkacurly] O, to ja powinnam być w tym terminie już po studiach. Kreacja studniówkowa, phi, w 96 to byłą dopiero bida z nędzą, zwłaszcza w rozmiarze długiego 34, który nie_istniał.
2014/09/19 22:17:55
∅
2014/09/19 22:17:55