amjan:

[^przecinek92] O jakiej granicy mówisz? Ani dotknął Cię, ani nie posiadł wglądu w nic z Twojej prywatności. Jedyne co zrobił to sprawił komplement. Jakikolwiek by on nie był, choć nie był ani sprośny ani wulgarny.
2014/10/13 14:16:16 przez www, 0 , 4

^przecinek92: [^amjan] Widocznie mam inaczej ulokowane granice. sauwaz, ze mowil to nie ze wzgledu na me watpliwe przymioty, tylko dlatego, ze chcial cos uzyskac ("moze bylaby pani zainteresowana").
2014/10/13 14:20:00
^scarbossa: [^amjan] chyba jednak inaczej pojmuję komplementowanie
2014/10/13 14:21:31
^yaal: [^amjan] Ty to uważasz za komplement, srsly?
2014/10/13 14:22:10
^motylkowa: [^amjan] faceci mają dziwne pojęcie słowa 'komplement'. Czasem jest ono przerażające...
2014/10/13 15:38:58