astarael: Usypiałam Stasia prawie trzy godziny (zaliczał drzemki parominutowe). W końcu uwiesił się na piersi na 40 minut, zasnął. Odłożony obudził się po 5 minutach. Ululałam na fotelu (od chodzenia już mnie blizna boli, taka impreza). --> |
|
2014/10/13 17:12:28 przez www, 0 ♥, 1 ∅ |
2014/10/13 17:12:58