yaal:

[^kerri] Mi się nie chce śmiać, jak na "nie jestem zainteresowana" facet mnie zaczął wyzywać od najgorszych, i się nie odczepił, tylko wsiadł za mną do autobusu.
2014/10/13 17:48:30 przez www, 0 , 1

^kerri: [^yaal] Nie dziwię się. Mnie się też nie chciało, jak mi jeden zawiany w autobusie składał propozycje matrymonialne. Ale nie wyzywał. Na agresję reaguję agresją zwrotną też, albo ucieczką.
2014/10/13 18:08:03