dzierzba:

[^lavinka] urban legend głosi, że komuś się zmarło za granicą, ale chciał być pochowany w kraju. No wienc żeby nie robić korowodów ze sprowadzaniem zwłok został skremowany i wysłany do domu w puszce po kawie.
2014/10/13 22:08:56 przez www, 0 , 2

^dzierzba: [^dzierzba] Niestety odbiorcy paczki czegoś tam nie doczytali i tylko narzekali potem, że 'kawa jakaś dziwna'....
2014/10/13 22:09:26
^lavinka: [^dzierzba] Dokładnie to. Ojciec umarł w Chicago i wrócił w puszce. Kazali go pochować (w oryginale ojciec kazał się rozsypać na cztery strony świata, ale żonie było szkoda i może dobrze, bo by ją jeszcze za to do paki wsadzili).
2014/10/13 22:11:15