julita:

[^lavinka] wrodzona próżność? Nie każda lubi wyglądać tak jakby miała wszystko w dupie. Ja się maluje dla siebie i ubieram dla siebie. Bo czuję się tak że sobą lepiej. Nie wiedziałam że to próżność. Och well.
2014/10/13 22:23:41 przez m.blabler, 0 , 2

^lavinka: [^julita] A czy ja piszę, że próżność jest zła? Moim zdaniem w przypadku kobiet to dość solidny fundament osobowości. W moim przypadku też. Jeśli się maluję, wyłącznie dla siebie. Już z ubieraniem prędzej dla innych (dress code).
2014/10/13 22:25:22
^lavinka: [^julita] I długo walczyłam z obcasami,bo ładne pantofle je niestety miały.Po którejś z kolei kontuzji śródstopia stwierdziłam,że widać moje stopy się do tego nie nadają i kupuję tylko na płaskim, lub prawie płaskim(góra 3cm różnicy).
2014/10/13 22:26:55