evilconcarne:

[^srebrna] ok, jeśli to kwestia wspomnień sprzed 30 lat, to wiele wyjaśnia, bo mama kartki na czekoladę wymieniała na wódkę (a z dzieckiem na ręku nie musiała stać w kolejce!), a ja słodycze poznałam przy początku podstawówki ;)
2014/10/20 19:31:19 przez www, 0 , 5

^evilconcarne: [^evilconcarne] więc wszelkie kultowe smaki z tamtego czasu mnie omijały. A z Kalim ostatnio oglądaliśmy pół nocy czołówki z bajek i wyszło, że z TV to mam wspomnienia jak ludzie dekadę młodsi ode mnie, nic nie oglądałam jako dziecko.
2014/10/20 19:33:05
^evilconcarne: [^evilconcarne] [^evilconcarne] i właściwie to nie wiem co robiłam do 11-12 rż, chyba głównie wisiałam na trzepaku i ganiałam po lesie ;)
2014/10/20 19:33:50
^srebrna: [^evilconcarne] Ja samej Studenckiej z tamtych czasów też nie pamiętam, ale wiem, że inni mieli przywożoną. Z moich własnych wspomnień to łączy się z nią tylko fakt, że jest robiona przez Orion, a to były pierwsze czekoladki na choinke...
2014/10/21 09:37:13
^srebrna: [^srebrna] [^evilconcarne] ...jakie widziałam w życiu (i pamiętam rozterkę, czy je wolno zjeść, czy należy trzymać kolejny rok).
2014/10/21 09:37:40
^srebrna: [^srebrna] [^srebrna] [^evilconcarne] Więc mam dobre skojarzenia z logo Oriona. Sama Studencka jest ok, zwłaszcza jak się trafi limited edyszyn świąteczna, albo gorzka.
2014/10/21 09:38:33