kerri:

[^sithian] Tak, ale strasznie dzika, nie daje do siebie blisko podejść. I kuleje na tylną łapkę.
2014/10/03 02:55:20 przez www, 0 , 1

^sithian: [^kerri] Hmmmm... może dogadaj się z jakąś kliniką czy inną ekipą od wyłapywania kotów do lecznic i sterylizacji? Bo bez klatki to się nie obejdzie.
2014/10/03 11:15:09