motylkowa:

[^kulkacurly] to zamiast ciasteczek i czekolady do szuflady powinnam kupić rajstopy hehe już to widzę:>
2014/11/04 10:14:39 przez www, 0 , 2

^kulkacurly: [^motylkowa] no tak, rajstop nie zjesz:D Ja miałam zapasowe buty nawet, żeby zimą nie siedzieć w biurze w kozakach.
2014/11/04 10:16:08
^funke: [^motylkowa] Coś w tym jest, że się powinno mieć. Kiedy idę na imprezy typu wesele, to owszem, zwykle biorę zapasowe pończochy, bo pończochy b. łatwo się uszkadzają... Ale tak grube rajstopy uszkodziłam pierwszy raz :-S
2014/11/04 10:16:46