sithian:

[^kociokwik] Biorąc pod uwagę ostatnią aferę z mięsem niewiadomego pochodzenia, sprzedawanym do barów z chińszczyzną i wietnamszczyzną, to jednak bym się do takiego żarcia nie pchał.
2014/12/03 13:10:22 przez m.blabler, 0 , 1

^kociokwik: [^inka44] nie ma za co. [^sithian] nie mój problem, nie jem mięsa (baaardzo rzadko jem ryby), z chińczykarni chciałam coś z warzywami albo z tofu...
2014/12/03 13:17:21