kociokwik:

Rodzic B. zrobił obiad: tluste mięso z boczkiem, kiełbasa i ziemniaki. W roli witamin: trochę duszonej cebuli. Pomiot się rzucił i szczytował nad miską (ale surówkę od matki też zjadła). Skąd takie mięsożerne dziecko?
2014/12/07 15:57:45 przez m.blabler, 0 , 3

^kocimokiem: [^kociokwik] [^kocimokiem] #Zo żre (bo nie je) to
2014/12/07 15:58:47
^kociokwik: [^kociokwik] za to praktyczna pani domu zrobiła naleśniki (logiczne, wczoraj był rosół) a teraz będzie sałatkę. Zimę poznajemy po tym, że chce mi się stać w garach.
2014/12/07 15:59:41
^tygryziolek: [^kociokwik] mnią
2014/12/07 16:01:17