evilconcarne:

[^paranoid] ja rozdzielam zakochanie od miłości. Dwa różne stany. A ten tekst jest o zakochaniu właśnie. Wtedy to trudno się spodziewać, że mózg będzie działał ;)
2014/12/10 18:15:16 przez www, 0 , 1

^przecinek92: [^evilconcarne] Wyodrębniłabym jeszcze branie odpowiedzialności za drugą osobę, bo to też powoduje chaos we własnym życiu. Chociaż możliwe, że poświęcanie się leży jeszcze dalej od miłości i zakochania.
2014/12/10 18:18:24