antek: [^yaal] nie no, nie jedną, ale czarna akurat wyszła, a w jej miejsce pan raczył dokupić tylko earl greya, a ja wolę normalną. |
|
2014/12/12 12:07:54 przez www, 0 ♥, 4 ∅ |
^funke: [^antek] To wypij inną z tych, co masz, problem solved. A czarną lubianą kupisz kiedy indziej.
2014/12/12 12:10:03
2014/12/12 12:10:03
^funke: [^antek] [^funke] Chyba że po prostu chcesz się powściekać, ale to już wtedy inna sprawa.
2014/12/12 12:11:31
2014/12/12 12:11:31
^klara: [^antek] To w czym problem? Wypijesz sobie zieloną czy jakąś, przy najbliższej okazji kupicie zwykłą, a konkubent zapamięta na przyszłość?
2014/12/12 12:11:44
2014/12/12 12:11:44
^yaal: [^antek] Byliście na *wspólnych* zakupach i "pan kupił", a ty cicho siedziałaś, zamiast dołożyć taką, którą lubisz? Srsly, nie dla każdego gatunek herbaty jest na tyle ważny, żeby pamiętać cudze preferencje.
2014/12/12 12:11:46
∅
2014/12/12 12:11:46