kulkacurly:

[^finka] nie nie jesteś. Rozumiem i ją i Ciebie. Ale Ciebie bardziej, bo to są rzeczy którymi nie dzieliłabym się z każdym. No ale ją też rozumiem, bo hormony walą na mózg;)
2014/12/15 19:39:41 przez www, 0 , 1

^finka: [^kulkacurly] nie ją, "je" :(. A w komciach wręcz licytacja która czym/jak karmi i której dziecko o ile tyje. I tak za każdym razem. Ja nawet trochę rozumiem hormon, trochę. :>
2014/12/15 19:41:37