kociokwik:

mamusia pozwoliła zbadać barek. O, jakże odmienne mamy gusta (albo jej znajomi dają dziwne rzeczy). Reszteczka Pliski (to wybrałam), likier kawowy, rum Seniorita oraz Gin Lubuski. I spiryt do biszkoptów. I nieotwarte porto, no ale chlać porto luzem?
2014/12/21 18:51:08 przez www, 0 , 5

^kociokwik: [^kociokwik] tzn porto bardzo i w ogóle uwielbiam, ale czy jak sobie walnę tyle, co bym chciała jednostek, to jutro nie będzie mnie trzeba leczyć kąpielą w przerębli?
2014/12/21 18:52:36
^malcem: [^kociokwik] gin i porto, mlask ;)
2014/12/21 18:52:57
^sithian: [^kociokwik] Zdecydowanie bardziej sensowne jest picie porto luzem, niż dotykanie Ginu Lubuskiego :)
2014/12/21 18:55:07
^westie: [^kociokwik] Rum Seniorita? Gin Lubuski? To się nadaje co najwyżej do przemywania styków i odtłuszczania głowic...
2014/12/21 19:04:52
^ciotkasamozlo: [^kociokwik] wódkę duszkiem tak! Yyy, znaczy porto luzem tak! :)
2014/12/21 19:27:12