kociokwik:

jak się nie ma pracy, za to wykładniczo zwiększającego się doła i problemy ze sobą, to się wydaje pieniądze, których nie ma, na sukienki. Brawo. Powiedzmy, że jedną z nich mogę uznać za inwestycję w ciuchy do rozmów dyskwalifikacyjnych.
2014/11/12 22:15:49 przez www, 0 , 2

^przecinek92: [^kociokwik] [^klara] #zkokpitu - czyżby związek?
2014/11/12 22:16:35
^kociokwik: [^kociokwik] a pozostałych nie odważę się nosić, bo OMG, są nad kolano i wszyscy będą wymiotować pająkami, bo mi będzie widać grube nogi. (Poproszę o rąbnięcie mnie kowadłem w potylicę)
2014/11/12 22:16:42