kociokwik: jak się nie ma pracy, za to wykładniczo zwiększającego się doła i problemy ze sobą, to się wydaje pieniądze, których nie ma, na sukienki. Brawo. Powiedzmy, że jedną z nich mogę uznać za inwestycję w ciuchy do rozmów dyskwalifikacyjnych. |
|
2014/11/12 22:15:49 przez www, 0 ♥, 2 ∅ |
2014/11/12 22:16:42