finka:

mama dziś uratowała białego gołębia, w którego walnął autobus. Znalazła hodowcę tego rodzaju (gatunku?) gołębi i on się nim dalej zajął. Parę godzin później dostałam od mamy telefon, że jak koleżanki tata umierał, to na jego oknie przesiadywał
2014/11/18 23:27:53 przez www, 1 , 1

Lubią to: ^funke,
^finka: [^finka] biały gołąb. Więc to był znak. Zły omen. Z mojej strony po chwili ciszy padło "mamo, będę tobą gardziła za takie głupoty". Mama tonem urażonego dziecka "ALE JA NIE CHCĘ ŻEBYŚ MNĄ GARDZIŁA" :DD
2014/11/18 23:28:55