boska: [^boska] latali po worki na moje bambetle, przepakowali moj samochod, proponowali kawke, herbatke ze sklepu obok na uspokojenie, powtarzali ze to niczyja wina i ze naprawde byla to najlagodniejsza wersja wydarzen. |
|
2014/11/27 14:22:42 przez www, 4 ♥ |