|
motylkowa: #Merida nadal się boi. Zjada ładnie wszystko w nocy, ale nie daje do siebie podejść. Nie wiem co dalej. 7.03 była kastrowany. U mnie jest już prawie 3tyg. |
|
Pobierz obrazek (1989.1kiB)
|
|
2024/03/26 21:12:45 przez m.blabler, 1 ♥
|
|
motylkowa: #Merida na czas mojego urlopu zostaje u mnie. R będzie się nią opiekował, a później moja koleżanka. Noce są za zimne bym ją mogła z czystym sumieniem wypuścić z tym gołym brzuszkiem.. |
|
2024/03/14 09:53:28 przez www, 6 ♥
|
|
motylkowa: #Merida wróciła z fundacji do mnie, bo dziewczyny potrzebują miejsca na nowe kotki. Ona jest bardzo wystraszona. Poradziły mi bym ją dziś wypuściła ake tak leje i jest zimno, że została jeszcze u mnie w domu. |
|
2024/03/11 19:54:01 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
motylkowa: Nie wiem co tak na mnie działa, ale mam już zrobione wypłaty, #Merida zawieziona do weta, śniadanie zjedzone, kawa wypita, a dopiero jest 11ta! |
|
2024/03/07 11:06:10 przez www, 5 ♥
|
|
motylkowa: #Merida bo bardzo waleczna. Miesiąc próbowałam ją złapać. Były ofiary w ludziach. Sąsiadowi, którego pogryzła kazałam iść się zaszczepić. |
|
2024/03/06 21:43:48 przez m.blabler, 3 ♥
|
|
motylkowa: Wet mnie dziś nie przyjął. Jutro o 10tej mam być. Tak więc #Merida nocuje dziś u mnie. |
|
2024/03/06 21:41:57 przez m.blabler, 1 ♥
|
|
|