|
srebrna: #bezsłodyczy po Barcelonie, mimo chlania kawy z cukrem, zeżarcia połowy tabliczki czekolady w piątek (i paczki krakersów) oraz sangrii i wina - minus 1,5kg. Dziwnie, ale niech będzie :) |
|
2018/05/13 15:01:35 przez www, 0 ♥
|
|
srebrna: Niestety #bezsłodyczy gwałtownie ucierpiało - zmarzłam jak sssss.... cholera w tym parku i teraz w hotelu wszystko pozamykane. Więc zeżarłam kawałek czekolady. Tej białej co tam była na fotce. Jak dobrze, że jutro nie zdążę kupić więcej! |
|
2018/05/11 01:02:24 przez www, 0 ♥
|
|
srebrna: #bezsłodyczy dzisiaj dołami. na obiad do jedzenia nadawał się tylko makaron. poza tym zamordowałam porcję ananasa (błonnik!) i już trzy kawy (z cukrem niestety). Słabo słabo słabo. |
|
2018/05/09 14:03:47 przez www, 0 ♥
|
|
srebrna: #bezsłodyczy niestety dzisiaj sok bananowy bo naprawdę nie znalazłam innego źródła potasu (w tym dzikim kraju nie znają soku pomidorowego, czy co?) i miałam do wyboru to albo się trząść. |
|
2018/05/07 23:10:19 przez www, 0 ♥
|
|
srebrna: Dobra sałatka była. Ech, ciężko bedzie żyć #bezsłodyczy w tym tygodniu, wszystko zawijane i w cieście, albo z miodem :/ |
|
2018/05/07 21:15:47 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
srebrna: [^srebrna] #bezsłodyczy muszę tylko pamiętać o kupowaniu ogórków, pomidorów i cykorii, żeby zawsze mieć coś do zamordowania pod ręką, bo inaczej łapa chodzi w stronę chlebka, mufinka albo przynajmniej makaronu. |
|
2018/05/05 13:57:57 przez www, 0 ♥
|
|
srebrna: #bezsłodyczy po tygodniu "bez węglowodanów" - chleb razowy rano jednak konieczny. Da się obiady bez skrobi i da się kolacje bez chleba, tylko trzeba się postarać. Wyjazdowo trudniej, niestety :/ |
|
2018/05/05 13:56:55 przez www, 0 ♥
|
|
srebrna: #bezsłodyczy dzisiaj na śniadanie bułka (bo nie kupiłam razowego, głupia) i kilka kawałków ziemniaka w warzywach na obiad, oraz litr mleka. Muszę sobie kupić słoik korniszonów, pieczarek albo oliwek. |
|
2018/05/04 22:09:04 przez www, 0 ♥
|
|
srebrna: Mózg usiłuje mnie wrobić. Patrzę na herbatę, a ten drań "mióóóód...", na mleko, a ten "kakao!", nawet kawę żąda posłodzić. Srsly, spierdalaj. Od tego jestem gruba, do cholery :/ #bezsłodyczy |
|
2018/05/02 23:46:17 przez www, 0 ♥
|
|
srebrna: #bezslodyczy w ogóle to wczoraj udało mi się ominąć wszystkie rafy (zjadłam dziecku frytkę a mężowi małego ziemniaczka :>) i jest już wynik na wadze po tych 5 dniach. Jeszcze muszę pamiętać, żeby się zważyć przed piciem. |
|
2018/05/02 18:08:57 przez www, 1 ♥
|
|
srebrna: [<usunięty>] no obawiam się, że nie w najbliższej przyszłości. #bezsłodyczy idzie mi całkiem nieźle, ale nie przesadzajmy z kuszeniem samej siebie :> |
|
2018/05/02 18:07:51 przez www, 0 ♥
|
|
|