dilbertoza:
   Już zapomniałam jak ciężko jest wytrzymać z samą sobą, gdy ma się doła. Co tylko potwierdza, że miniony rok był o niebo lepszy od poprzednich. #100unhappydays #drd
2014/07/10 18:19:57 przez m.blabler, 0
dilbertoza:
   Sześć sformułowań, bo nawet nie zdań. W efekcie #100unhappydays #drd
2014/07/09 22:56:08 przez www, 0
dilbertoza:
   Po zawartości portfela usiłuje sie doliczyć ile wypiłam. Chyba powinnam była umrzeć przed północą, a czuje sie zdumiewająco dobrze. I znowu mętlik. I świta. Życie jest niesamowite. #drd
2014/07/06 02:46:52 przez m.blabler, 2
dilbertoza:
   Zgadnijcie jaki mam dzis nastroj? Wczoraj byl dol, to dzisiaj? Tak! Jest dobrze, spokojnie i chce mi sie. (To sie staje meczace. Jakims hintem niech beda dla mnie przebiegniete wczoraj kilometry i 8h snu). #drd
2014/07/04 10:41:59 przez www, 2
dilbertoza:
   Wczoraj była górka sinusoidy? To dziś w druga stronę. Ale będę twarda i sie nie poddam. Natomiast byłoby miło gdyby ktoś mógł mnie zapewnić, ze we mnie wierzy. Anyone? #drd
2014/07/03 10:55:55 przez m.blabler, 0
   Strona 1   
Archiwa