phishy:
   Rano nerwy, potem kurcgalopem po nowy telefon i na randkę z Żona, a na koniec wieczór u #DziadekOlek. Dziadek dał nam sernika. Jeszcze lekko ciepły ten sernik. Jak ja mam chuść? (ta, wiem, NIE ŻREĆ SERNIKA. Nie da się ;)).
2016/03/07 21:47:42 przez www, 1
   Strona 1   
Archiwa